Duży dylemat
Witajcie.
Kolejny raz jest mi potrzebna pomoc. Tym razem odn tynków.
Rozważamy dwie opcje albo gipsowy ale twardy albo cementowo wapienny.
Rozmawiałem nawet z wykonawcą. Nigdzie się nie ogłasza bo wszystkie prace ma z polecenia. Jest drogi ale bardzo dobry. Tynk CW jest jakieś 4zl droższy na 1m2 od gipsowego. Ale gość nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie czy coś się może stać z tym gipsowym bo nie robił nigdy tak aby to zostawić na dłużej. Zazwyczaj po kilku miesiącach następuje przeprowadzka.
Wiem ze z gipsowymi jest mniej roboty na zakończenie bo tylko miejscami trzeba poprawić i jest ok ale myślę że cw są jednak twardsze.
Za CW przemawia fakt ze te tynki postoja jakieś 2 lata w domu ssz bez grzania i ocieplenia domu. A na mój rozum to gipsowy tynk to taka plyta gk
W planie mamy wykonanie sufitów podwieszanych ale dopiero przed wprowadzaniem się. Bo boje się wilgoci dla płyt gk. I zastanawiam się czy przy wykonywaniu sufitów nie gipsowa ścian w tym samym czasie.
Czy gipsowe nie zlasuja się przez ten czas w domu bez ogrzewania?